Rozwiązania konstrukcyjne zawieszenia

Po latach 80., w których hołdowano zasadzie „w tanim aucie – proste zawieszenie”, nastąpił powrót do rozwiązań wielowahaczowych, których elementy mocowano do tzw. ramy pomocniczej. Konstrukcja zawieszeń współczesnych pojazdów zależy w dużej mierze od ich klasy. W popularnych kompaktach z napędem przedniej osi ciągle dominuje z przodu kolumna MacPhersona, chociaż jest ona unowocześniana i występuje np. jako tzw. pseudoMacPherson. Z tyłu coraz częściej pojawia się zawieszenie wielowahaczowe wylansowane w segmencie C przez Forda Focusa z 1998 r., wypierające belkę skrętną z wahaczami wleczonymi.
W autach klasy średniej i wyższej zawieszenia wielowahaczowe pojawiają się zarówno z przodu, jak i z tyłu. W latach 90. stosuje się już sterowane elektronicznie zawieszenie aktywne z wykorzystaniem elementów pneumatycznych, hydropneumatycznych lub amortyzatorów o zmiennej sile tłumienia. Wygląda na to, że w przyszłości rozpowszechni się zawieszenie aktywne.

Niezależne zawieszenie osi przedniej bez użycia resorów piórowych w Fiacie 508 C Balilla 1100 z 1937 r. W tym aucie zawieszenie przednich kół było niezależne –  z poprzecznymi wahaczami dolnym i górnym przy każdym kole i kolumnami resorującymi.
Kolumna ta, składająca się ze sprężyny śrubowej pracującej w kąpieli olejowej, współpracowała z amortyzatorem hydraulicznym.

W latach 70. w autach niższej klasy z napędem na przednią oś rozpowszechnił się nowy typ zawieszenia tylnego – tzw. belka skrętna z wahaczami wleczonymi. To proste rozwiązanie przetrwało do dzisiaj.

W 1943 roku inżynier Earle Steele MacPherson opatentował nowy typ zawieszenia niezależnego, tzw. kolumnę prowadzącą. Wewnątrz sprężyny śrubowej umieszczono amortyzator.
Zanim zdecydowano się na kolumnę MacPhersona, w zawieszeniu przednim aut z lat 60. popularnym rozwiązaniem był układ poprzecznych wahaczy i amortyzatora.

Tylna sztywna oś zawieszona na wzdłużnych resorach piórowych i amortyzatorach hydraulicznych była stosowana w pojazdach z lat 50. i 60. z klasycznym układem napędowym. Na zdjęciu tylny most z Fiata 1100 (1960 rok)